pit2024

Ochrona biegusa zmiennego w Rezerwacie Beka

mala fotka

Rezerwat Beka położony jest nad Zatoką Pucką, pomiędzy wsiami Osłonino, Mrzezino i Rewa. W jego obrębie znajduje się ujście rzeki Redy oraz Nadmorski Park Krajobrazowy, jak i Zatoka Pucka.

Wokół całego basenu Bałtyku, z wyjątkiem zachodnich i północnych wybrzeży Zatoki Botnickiej, gnieździ się biegus zmienny z nadbałtyckiego podgatunku Calidris alpina schinzii. Gatunek ten nie znosi bliskości wysokiej roślinności. Stwierdzono, że szczególnie dobre warunki do gniazdowania biegusa zmiennego znajdują się w zespole roślinnym Juncetum gerardi, które stanowi główne zbiorowisko roślinne Beki. W okresie zakładania gniazd tworzy ono niską murawę (5-10 cm), co jest niezbędnym czynnikiem siedliskowym.

Po utworzeniu rezerwatu w 1989 roku zaprzestano wypasu bydła, wskutek czego łąki zaczęły zarastać trzciną pospolitą Phragmites australis. W efekcie ok. 30% północnej części Beki, gdzie znajdują się łąki halofilne - gniazdowisko siewkowców, jest już dla tych ptaków niedostępna, a proces zarastania trwa nadal. Jest to podstawową przyczyną (w przeciągu ostatnich 20 lat) dziesięciokrotnego spadku liczebności biegusa zmiennego. Większość nowych łanów trzciny nie przekształciła się jeszcze w lity szuwar trzcinowy, ponieważ w ich dolnej warstwie zachowane są rosnące tu dawniej rośliny łąkowe. Stwarza to możliwość skutecznej eliminacji trzciny w stosunkowo niedługim czasie.
Drugim, niezbędnym dla biegusa zmiennego czynnikiem siedliskowym jest odpowiednia wilgotność podłoża. Z naszych obserwacji, prowadzonych również na Karsiborskiej Kępie, wynika, że stosunki wodne wiosną są dla siewkowców często niekorzystne. Może do tego dojść z powodu: braku zimowych sztormów, a więc także zalewów słonawych wód, jak i suchej i ciepłej wiosny.

Od 1999 roku OTOP realizuje w Bece plan ochrony rezerwatu. Prowadzone zabiegi ochronne ograniczają i zapobiegają przed dalszą ekspansję trzciny, w efekcie czego powinna wzrosnąć liczebność lęgowych siewkowców.
Siewkowce są obecnie jedną z najbardziej zagrożonych grup ptaków na świecie, ponieważ tereny podmokłe, obok lasów tropikalnych, należą do siedlisk najczęściej przekształcanych przez człowieka.

W Polsce słonawy są bardzo rzadkim zbiorowiskiem roślinnym. Siedlisko to może bowiem istnieć tylko dzięki długotrwałej obecności wód słonawych w cyklu rocznym oraz dzięki corocznemu zgryzaniu murawy przez zwierzęta i, ewentualnie, dzięki koszeniu. W przypadku, kiedy któryś z tych czynników nie zaistnieje, słonawa ulega naturalnej sukcesji, której pierwszym etapem, w warunkach polskiego wybrzeża, jest zarastanie przez trzcinę.

W latach 1970. i 1980. prawie cały teren rezerwatu był użytkowany jako pastwisko. Trzcina rosła wtedy jedynie w niewielkich enklawach, w ujściowych odcinkach Redy, Kanału Beka i Kanału łyska . Gniazdowało tu wtedy ok. 50 par biegusa zmiennego i było to jedno z największych lęgowisk w pasie nadbałtyckim oraz największe lęgowisko w Polsce (Król 1985).

Zapewne zwrócił Twoją uwagę fakt, że istnieją takie miejsca, gdzie pomimo obecności człowieka występuje wiele rzadkich gatunków ptaków. Ale czy spotkałeś takie miejsce, gdzie niegdyś było, na przykład dużo siewkowców, a po ?wyprowadzce? człowieka to miejsce zaczęło zarastać przez ekspansywną roślinność, taką jak trzcina, wierzba czy brzoza? Być może wydaje Ci się, że zjawisko sukcesji na tym terenie jest czymś naturalnym i nie powinno się jej sztucznie wstrzymywać. Odpowiedź na to pytanie nie jest taka sama dla każdego miejsca.
Dla przykładu, Beka jest rezerwatem, którego walory przyrodnicze maleją w szybkim tempie z powodu zaniku działalności człowieka, takiej jak wypas zwierząt czy koszenie. Rzadkie zbiorowiska roślinne zaczęła zarastać trzcina. Głównie z tego powodu zmniejszyła się liczba lęgowych siewkowców. W pasie południowego wybrzeża Bałtyku ich liczebność ma tendencje zniżkowe nie tylko z powodu zaniku odpowiednich siedlisk lęgowych, lecz także z powodu innych czynników limitujących, takich jak drapieżnictwo, melioracje czy słaby napływ ?nowych? osobników, wzbogacających pulę genową populacji.


Dodatkowe informacje:

Na początku lat 1980. liczebność biegusa zmiennego w Bece sięgała połowy ówczesnej krajowej populacji, która liczyła wtedy ok. 100 par (Król, 1985). Ptak ten gnieździł się głównie w ujściu Redy, w Karsiborzu k. Świnoujścia, półwyspie Rów na Wolinie, jez. Gardno oraz na jez. Łebsko. Obecnie spośród ok. 30 par lęgnących się w Polsce (Włodarczak 1999) w Bece gnieździ się 3-8 par, a więc prawie 30% krajowej populacji.
Gatunek ten jest uwzględniony w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt, gdzie otrzymał statut gatunku skrajnie zagrożonego (Głowaciński 1992). Został on uwzględniony w Aneksie II Konwencji Bernskiej (Tucker & Evans 1998). Jako jedyny krajowy gatunek jest on zgłoszony przez Polskę do uzupełnienia Aneksu I Dyrektywy Ptasiej obowiązującej w Unii Europejskiej, będącej prawną podstawą ochrony ptaków w Unii Europejskiej (79/409/EWG z dnia 2 kwietnia 1979 roku, z późniejszymi poprawkami).

 

Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków
skr. poczt. 335
80-958 Gdańsk
tel. 0 58/ 341 26 93
tel./fax: 0 58/ 341 26 93
office@otop.org.pl
www: http://www.otop.org.pl

e-mail: office@otop.org.pl
min
 
min

biegus zmienny

Fatbirder's Top 1000 Birding Websites